Trump traci grunt pod nogami - sondaże wskazują na kłopoty byłego prezydenta

Nowe sondaże Cook Political Report pokazują, że Kamala Harris, kandydatka Demokratów na prezydenta, prowadzi lub remisuje z Donaldem Trumpem we wszystkich poza jednym z siedmiu stanów, które prawdopodobnie zdecydują o wyniku wyborów prezydenckich. To znacząca zmiana w porównaniu z poprzednimi badaniami, gdy kandydatem Demokratów był Joe Biden, i sygnalizuje rosnące poparcie dla Harris oraz potencjalne problemy dla byłego prezydenta.

Z opublikowanych we wtorek badań Cook Political Report wynika, że Trump utrzymuje przewagę jedynie w Nevadzie (5 punktów procentowych). W pozostałych sześciu stanach to Harris cieszy się większym poparciem: w Arizonie (4 p.p.), Michigan (2 p.p.), Karolinie Północnej (2 p.p.), Pensylwanii (5 p.p.) i Wisconsin (5 p.p.), a w Georgii utrzymuje się remis. Warto podkreślić, że w maju, gdy Biden był kandydatem Demokratów, Trump prowadził w sześciu z tych stanów, a jedynie w Wisconsin notował remis.

Trend korzystny dla Harris potwierdzają również inne sondaże. Badanie YouGov dla "Economista" wskazuje na 2-punktową przewagę wiceprezydentki w skali całego kraju. Z kolei sondaż Uniwersytetu Quinnipiac z Pensylwanii, uważanej za jeden z najważniejszych stanów wahających się, pokazuje 48% poparcie dla Harris i 45% dla Trumpa.

Analitycy wskazują, że kandydatura Harris zmobilizowała elektorat Demokratów i wyborców niezależnych. Badanie Quinnipiac pokazuje, że są oni znacznie bardziej zadowoleni z kandydatki swojej partii i deklarują większą gotowość do udziału w wyborach. Pozytywne wrażenie robi również kandydat Demokratów na wiceprezydenta, gubernator Minnesoty Tim Walz, który cieszy się większą sympatią wyborców (36% ocen pozytywnych, 29 negatywnych) niż jego republikański rywal, senator J.D. Vance (35% ocen pozytywnych, 45% negatywnych).

Zmieniający się układ sił dostrzegają również sztabowcy Donalda Trumpa. Jeszcze niedawno były prezydent organizował wiece w stanach tradycyjnie uważanych za bastiony Demokratów, takich jak Wirginia i New Jersey. W środę natomiast wystąpi w Karolinie Północnej, stanie, który dotychczas uchodził za sprzyjający Republikanom. Fakt, że Trump musi teraz walczyć o głosy w Karolinie Północnej, świadczy o tym, że jego droga do reelekcji staje się coraz trudniejsza.