Wybory do PE. Irlandia wybrała
Przyszła kolej na Czechy i Irlandię, obywatele których pójdą dziś do urn.
Zakończył się drugi dzień maratonu wyborczego. Irlandczycy i Czesi poszli do urn wyborczych w ramach wyborów do Parlamentu Europejskiego, które rozpoczęły się w Holandii. Oficjalne wyniki wyborów zostaną ogłoszone w niedzielę, po zakończeniu głosowania we wszystkich krajach.
Czesi, zgodnie z tradycją, wybierają swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego w piątek i sobotę, 7 i 8 czerwca.
W Irlandii głosowanie odbyło się w piątek, 7 czerwca, w godzinach od 7:00 do 22:00.
Większość z 27 krajów Unii Europejskiej, w tym Polska i Niemcy, będzie głosować w niedzielę. Łącznie do głosowania uprawnionych jest ponad 370 milionów Europejczyków.
Głosowanie w Irlandii dobiegło końca. Z kolei w Czechach, lokale zostaną ponownie otwarte jutro o godz. 8:00.
Oficjalne wyniki zostaną ogłoszone w niedzielę wieczorem.
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji na żywo. Zachęcamy do odwiedzania naszego portalu internetowego, gdzie znajdą Państwo najnowsze informacje, analizy i komentarze dotyczące wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Dobranoc i do zobaczenia jutro!
Lokale wyborcze w Irlandii zostały zamknięte.
Oficjalne wyniki zostaną ogłoszone w niedzielę wieczorem, po zakończeniu wyborów we wszystkich krajach UE.
Premier Danii, Mette Frederiksen, została zaatakowana przez mężczyznę na jednej z centralnych ulic Kopenhagi. Jak donoszą duńskie media, napastnik został natychmiast aresztowany przez policję, jednak incydent wywołał szok u Premier, co potwierdziło jej biuro w rozmowie z duńskim kanałem telewizyjnym TV2.
Minister środowiska, Magnus Heunicke, członek partii socjaldemokratycznej, do której należy Frederiksen, skomentował zajście. „Muszę powiedzieć, że wstrząsnęło to nami wszystkimi, którzy są blisko niej. Coś takiego nie powinno mieć miejsca w naszym pięknym, bezpiecznym i wolnym kraju.” - napisał w serwisie X.
Frederiksen jest wymieniana w Brukseli jako potencjalna kandydatka na następcę Charlesa Michela na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej.
Irlandzkie lokale wyborcze zamkną się o godz. 23:00 czasu polskiego.
W stolicy Irlandii, w Dublinie, frekwencja na godz. 20:30 czasu lokalnego wyniosła 38%.
Za naszą południową granicą, w Czechach, zamknięto lokale wyborcze.
Nie poznamy jednak wyników exit poll w dniu dzisiejszym, gdyż lokale otworzą się ponownie jutro rano, o godzinie 8:00.
Czechy to jeden z nielicznych krajów, które przeprowadzają glosowanie na przestrzeni dwóch dni.
O godz. 23:00 czasu polskiego, zakończą się wybory do PE w Irlandii. Kilka minut później przekażemy Państwu wyniki na podstawie sondażu exit poll.
Instytucje Unii Europejskiej działają wspólnie, aby kształtować politykę, tworzyć prawo i zarządzać budżetem UE. Każda instytucja ma określone role i obowiązki, a ich współpraca zapewnia sprawne funkcjonowanie Unii.
Główne instytucje UE to:
Parlament Europejski: Reprezentuje obywateli UE i jest wybierany w wyborach bezpośrednich. Jego główne zadania to:
Wspólne stanowienie prawa z Radą Unii Europejskiej
Kontrola nad budżetem UE
Nadzór nad Komisją Europejską
Rada Unii Europejskiej: Reprezentuje rządy państw członkowskich. Składa się z ministrów poszczególnych krajów, którzy spotykają się w zależności od omawianych tematów. Jej główne zadania to:
Wspólne stanowienie prawa z Parlamentem Europejskim
Koordynacja polityki UE
Zawieranie umów międzynarodowych
Komisja Europejska: Reprezentuje interesy całej UE. Jest niezależnym organem wykonawczym, który proponuje nowe prawa, zarządza budżetem UE i czuwa nad przestrzeganiem prawa unijnego.
Rada Europejska: Składa się z głów państw lub szefów rządów państw członkowskich, przewodniczącego Rady Europejskiej i przewodniczącego Komisji Europejskiej. Ustalają ogólne kierunki polityki i priorytety UE.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej: Zapewnia jednolite stosowanie prawa UE we wszystkich państwach członkowskich. Rozstrzyga spory prawne między państwami członkowskimi a instytucjami UE oraz między samymi państwami członkowskimi.
Proces formowania nowego parlamentu, składającego się z 720 członków wybranych przez około 373 miliony uprawnionych wyborców, rozpocznie się w niedzielę.
Věra Jourová, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej ds. Wartości i Przejrzystości, oddała głos w wyborach. "Mój głos na lepszą Europę" - napisała w mediach społecznościowych.
Jourová, dwukrotna komisarz, jest szanowaną postacią w Brukseli, związaną z liberalną frakcją Odnówmy Europę. Jej powiązania z partią ANO Andreja Babiša uniemożliwiły jej nominację przez prawicowy rząd premiera Petra Fiali.
Znana jest z walki przeciwko regresji demokratycznej w Polsce, na Węgrzech i Słowacji. Przewodziła negocjacjom nad Aktem o Wolności Mediów, chroniącym europejskich dziennikarzy przed ingerencją państwową, i dążyła do zwiększenia przejrzystości dużych platform technologicznych.
Obywatele Czech głosują w wyborach dziś i jutro, celem wyboru nowych członków Parlamentu Europejskiego. W niektórych gminach odbywają się również lokalne referenda.
Tematy referendów są różne. Mieszkańcy Dolní Lutyna głosują, czy dać zielone światło na budowę fabryki baterii do pojazdów elektrycznych. Z kolei w małym miasteczku Moravské Beroun przedmiotem debaty jest elektrownia wiatrowa, natomiast wyborcy w Dobřanach zdecydują, czy fajerwerki powinny być ograniczone do obchodów Nowego Roku.
Zgodnie z czeskim prawem, referendum jest wiążące, jeśli weźmie w nim udział co najmniej 35% uprawnionych do głosowania.
Wyborcy z południowej Pragi chętnie wypowiadają się na temat podjętych decyzji wyborczych.
Jeden z głosujących, 45-letni nauczyciel i przewodnik turystyczny, który oddawał głos w towarzystwie swojej córki, stwierdził w wywiadzie, że „zdecydowanie” dostrzega wpływ decyzji UE na ich życie. „To, co możemy kupić, to jak łatwo możemy podróżować, to jak dobrze możemy tu żyć” - wyjaśnia.
Z kolei 72-letnia ekonomistka zagłosowała za zmianami, apelując o zmniejszenie unijnych regulacji środowiskowych i zaostrzenie przepisów dotyczących migracji. „Zielony Ład powinien się ulec zmianie, to znaczy powinien zostać znacznie ograniczony, to samo z polityką migracyjną” - powiedziała.
Podczas wczorajszego głosowania frekwencja w Holandii wzrosła o 5% w porównaniu do 2019 roku, osiągając poziom 47%. To pozytywny sygnał dla Parlamentu Europejskiego, który w ostatnich latach borykał się z trudnościami w angażowaniu wyborców. Frekwencja pięć lat temu wyniosła 50,66%, przekraczając próg 50% po raz pierwszy od 1994 roku.
Jak wysoka będzie frekwencja w tym roku? W ostatnim dostępnym badaniu Eurobarometru 71% respondentów zadeklarowało, że „prawdopodobnie” weźmie udział w głosowaniu, co stanowi wzrost o 10 punktów procentowych w porównaniu z 2019 rokiem. Dla porównania, 14% stwierdziło, że „raczej nie” zagłosuje, a 13% pozostało „neutralnych”. W Czechach, gdzie głosowanie rozpoczęło się dzisiaj, przewidywana frekwencja wzrosła z 39% w 2019 roku do 58% w 2024 roku, co jest imponującym wynikiem dla tradycyjnie bardziej eurosceptycznego kraju. Z kolei w Irlandii frekwencja wzrosła z 64% do 76% w tym samym okresie.
Eurobarometr zapytał również obywateli o ocenę „znaczenia” wyborów: 53% uznało je za „bardzo ważne”, 36% za „średnio ważne”, a 10% za „mało ważne”.
Na poziomie UE perspektywa wzrostu wpływów prawicy zaniepokoiła główne ugrupowania Parlamentu Europejskiego: konserwatywną Europejską Partię Ludową (EPL) i lewicowych Socjalistów i Demokratów.
Obecna przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, może potrzebować wsparcia części skrajnej prawicy, by zapewnić sobie drugą kadencję.
Mając na uwadze możliwe koalicje, von der Leyen stara się nawiązać relację z włoską premier Giorgii Meloni, która kieruje postfaszystowską partią Bracia Włosi.
W Irlandii, do godziny 12:30 frekwencja wyniosła 15%.
Lokale wyborcze za naszą południową granicą, w Czechach, zostały otwarte o godz. 14:00 i zostaną zamknięte o godz. 22:00 wieczorem.
Lokale otworzą się ponownie w dniu jutrzejszym, ale znacznie wcześniej, bo o godz. 8:00 rano.
Premier Czech, Petr Fiala, poinformował, że jego koalicja partii SPOLU "wzmocni bezpieczeństwo Europy przed zagrożeniami ze strony Rosji i Chin."
"RAZEM wzmocnimy bezpieczeństwo Europy przed zagrożeniami ze strony Rosji i Chin" - napisał w serwisie X.
Koalicja SPOLU łączy trzy prawicowe partie: Obywatelską Partię Demokratyczną (ODS) Fiali, chrześcijańsko-demokratyczną KDU-ČSL oraz liberalno-konserwatywną TOP 09.
W marcu czeskie służby specjalne udaremniły wspieraną przez Moskwę operację wpływu, która miała na celu opłacanie europosłów w Brukseli, aby "promowali" jej propagandę w Unii Europejskiej. Belgijski prokurator federalny wszczął w tej sprawie śledztwo.
Za proceder odpowiedzialna była firma medialna "Voice of Europe", która została objęta sankcjami w całej Unii Europejskiej.
Na wschodzie czescy politycy stają przed wyzwaniem powszechnej apatii wobec wyborów do Parlamentu Europejskiego, po tym jak w 2019 roku frekwencja wyniosła zaledwie 28,72 procent, co było drugim najniższym wynikiem w UE.
Sondaże wskazują, że partia ANO byłego premiera Andreja Babisa prowadzi, wyprzedzając centroprawicową koalicję. W piątkowym porannym przesłaniu do wyborców Babis wezwał do "wypędzenia z Parlamentu Europejskiego zielonych fanatyków i zwolenników migracji, którzy się tam osiedlili."
Premier Irlandii, 37-letni Simon Harris, oddał swój głos w pobliżu swojego domu w wiosce Delgany, na południe od Dublina, tuż po otwarciu lokali wyborczych o godzinie 7 rano czasu lokalnego.
„Podziwiam jego energię, choć nie głosuję na jego partię” - powiedział w wywiadzie jeden z wyborców, opuszczając lokal wyborczy. „Robią tyle rzeczy źle, na przykład kwestia migracji” - dodał.
W piątek pałeczkę przejęła Irlandia, gdzie po raz pierwszy w wyborach europejskich głównymi tematami stały się migracja i system azylowy. Wiele kandydatów startuje z platformą antyimigracyjną, zarówno jako niezależni, jak i członkowie nacjonalistycznych partii.
Z około 20% populacji urodzonymi poza krajem i rekordową liczbą wniosków o azyl, nastroje antyimigracyjne w Irlandii nasilają się. Kluczowym pytaniem jest, czy centroprawicowa Fine Gael premiera Simona Harrisa zdobędzie większe poparcie niż opozycyjna Sinn Fein, która straciła poparcie ze względu na swoje promigracyjne stanowiska.
Irlandia głosuje dziś w wyborach samorządowych i do Parlamentu Europejskiego.
Lokale wyborcze zostały otwarte o godzinie 8:00 czasu polskiego.
Natomiast wybory w Czechach rozpoczną się o godz. 14:00 i potrwają do godz. 22:00. Z kolei w drugim dniu wyborów w Czechach lokale wyborcze zostaną otwarte o godz. 8:00 rano i zamknięte o godz. 14:00 po południu.
Źródło: Informowani.pl / AFP