Krwawe protesty w Kenii. Pi ęć osób zabitych, 31 rannych
W Kenii trwają masowe protesty przeciwko planowanym podwyżkom podatków.
W Kenii trwają masowe protesty przeciwko planowanym podwyżkom podatków.
W wyniku starć z policją zginęło co najmniej pięć osób, a 31 zostało rannych. Informację tę podało w wspólnym oświadczeniu kilka organizacji pozarządowych, w tym Kenijskie Stowarzyszenie Lekarskie i Amnesty Kenya.
Protestujący, zdeterminowani by zablokować uchwalenie kontrowersyjnej ustawy podatkowej, zdołali sforsować kordon policji i wtargnąć na teren parlamentu. W chaosie i panice, część budynku parlamentu została podpalona, a policja, zmuszona do użycia siły, otworzyła ogień do protestujących.
Wśród ofiar śmiertelnych znaleźli się dwaj mężczyźni, których ciała leżały przed budynkiem parlamentu. Wśród protestujących, których potraktowano gazem łzawiącym, znalazła się Auma Obama, przyrodnia siostra byłego prezydenta USA Baracka Obamy.
Posłowie zostali ewakuowani przez podziemne tunele, a protestujący rozproszeni przez chmury gazu łzawiącego.
Mimo ustępstw rządu, który wycofał się z niektórych proponowanych podatków, protestujący nie są zadowoleni. Domagają się dalszych ustępstw i dymisji prezydenta.